Forum fantazji
Mistrz mrocznych elfów
W tawernie "Pod wesołym faunem" możesz zamówić dobre
piwo i nocleg za jedyne 40 sztuk srebra.
Przy dobrym trunku miło płynie czas.
Offline
Narris podszedł do barmana i poprosił o kolejną butelkę whisky.
Następnie podszedł do stołu i zastał tam stachurskiego elfa.
Krasnoludy i elfy bardzo się nie lubią więc postanowił niezwracać na niego uwagi.
Otworzył zębami butelkę i pociągnął kilka łyków.
Ostatnio edytowany przez Narris (2009-11-28 15:27:30)
Offline
Menor nie miał pieniędzy na whisky, więc postanowił ukraść ją Narrisowi.
Wysunął lekko ręke w stronę butelki i szybkim ruchem zabrał ją krasnoludowi.
Offline
Całe zdarzenie obserwowała pewna nowa i niewidziana wcześniej w tych okolicach elfka. Zauważyła, co zamierza zrobić Menor i zaśmiała się głośno, zwracając na siebie uwagę pozostałych. Menor speszył się i cofnął rękę.
Offline
Menor z pragnienia postanowił wydać trochę miedziaków na tanie piwo korzenne.
Offline
- Czyli jednak masz pieniądze - powiedziała elfka. - Więc czemu chciałeś dopuścić się kradzieży?
Offline
Nagle, od stołu spod okna wstala jakas ciemna postać. Podeszła szybkim i zdecydowanym krokiem i zwróciła się do elfki:
- Jestes bardzo spostrzegawcza. Obserwuję Cię od jakiegos czasu i stwierdzam, że masz wiele ukrytych zdolności -
Elfka spojrzala z zaciekawieniem, ale postać odeszła równie szybko jak przybyła i zniknęła w ciemnych korytarzach tawerny....
Offline
Elina chciała krzyknąć, by zaczekała, lecz głos uwiązł jej w gardle. Podążyła więc tylko za tajemniczą nieznajomą w nadziei, że dowie się czegoś więcej na swój temat. Nie znała jeszcze bowiem swojego przeznaczenia, choć inni w jej wieku już dawno wybrali sobie jakiś cel w życiu. "A może to jest właśnie moja szansa?", myślała, pogrążając się w cień.
Offline
Nagle drzwi z impetem się otworzyły i stanął w nich Caleb, syn Wielkiego Wodza.
Offline
Mistrz mrocznych elfów
Wszyscy zebrani w tawernie zamilkli....Czary z winem zawisły niemo nad potężnymi ławami... Słychać było tylko brzęk cynowych mis w kuchni....
Offline
Wszyscy, bowiem dobrze wiedzieli, że pojawienie się Caleba nie wróży niczego dobrego. W powietrzu czuć było narastające napięcie....
Offline